Pierwszy haul :)
Posted on | piątek, 6 lipca 2012 | No Comments
Witajcie po mojej długiej nieobecności, wracam na blogową sferę z pierwszym haul' em zakupowym oczywiście kosmetycznym :). Pozwolę sobie napomknąć, że jestem zwolenniczką ekologii w wersji ''light'' jeśli chodzi o kosmetyki i jeśli tylko się da to również w życiu codziennym.
Efekt moich wyborów jest taki, że sama kręcę od czasu do czasu kremik czy jakieś psikadło z naturalnych komponentów jeśli takowe mam w innym przypadku kupuję gotowe które mają jak najmniejszą ilość zbędnych składników, zapychaczy i innych ''polepszaczy'' nie mających nic wspólnego z obietnicami producenta.
Wszystko opieram na mojej wiedzy, którą zdobyłam i nadal zdobywam na studiach kosmetycznych :).
No dobra popisałam trochę a teraz lecimy! :)
Na pierwszym zdjęciu farba do włosów bez amoniaku firmy Rolland z Włoch, którzy jak się okazało po zapytaniu wujka Google produkuje profesjonalne kosmetyki fryzjerskie - eko,
jeśli można w ogóle mówić o farbie eko (?) nie licząc henny do włosów hmm bo przecież mamy tu chemię(!) kupiłam ją pod kątem mojej alergii na farby z amoniakiem i tyle:) zobaczymy jak się sprawdzi kolor który wybrałam to bardzo jasny blond prawie że platynowy o nr 90.0, recenzja na pewno będzie a jeśli się polubimy to może skuszę się na inne produkty tej firmy a wybór mają klik
żele do kąpieli to zakup jak najbardziej zwyczajny kupiłam pod wpływem wpisu na blogu Atqi i nie mogłam się oprzeć pomimo, że mają SLS :/ który wysusza skórę ale od czego jest oliwka do ciała ;)
uzupełnieniem do farby, którą zakupiłam musi być utleniacz (woda utleniona od 6% wzwyż) padło na ten z Joanny z serii profesjonalnej
w związku z tym, że nawiedziły Nas ostatnio upały częściej się pocimy, częściej myjemy ręce (przynajmniej ja myję je prawie non stop :P) a co za tym idzie ręce są suche więc podreptałam prędko do apteki po kremik oczywiście najlepiej bez dużej ilości silikonów itp. wybór padł na śmiesznie tani polski krem firmy Anida (nie znałam wcześniej) z dodatkiem wosku pszczelego me likey a lot :D i olejku makadamia :)
o kremach Sanoflore naczytałam się na niezliczonej ilości blogów a szczególnie w Magicznym Domku klik, przed jego zakupem tej emulsji powstrzymywała mnie oczywiście jej cena aż w końcu nadarzyła się promocja w aptece i długo się nie zastanawiałam i od kilku dni jestem w jego posiadaniu.
Emulsja ta wzbogacona została mnóstwem olejków naturalnych a w szczególności olejem z trawy cytrynowej, której nijak nie mogę znaleźć tzn. chodzi o INCI chyba że ze mnie ślepa kura?! i jeśli tak to poprawcie mnie ;) , emulsja przeznaczona jest do skóry mieszanej póki co jest w porządku na efekty wiadomo trzeba trochę poczekać...
Miałyście, któreś z kosmetyków ? Polecacie jakieś sprawdzone farby do włosów blond?
Pozdrawiam i miłego wieczoru! ;)
Na pierwszym zdjęciu farba do włosów bez amoniaku firmy Rolland z Włoch, którzy jak się okazało po zapytaniu wujka Google produkuje profesjonalne kosmetyki fryzjerskie - eko,
jeśli można w ogóle mówić o farbie eko (?) nie licząc henny do włosów hmm bo przecież mamy tu chemię(!) kupiłam ją pod kątem mojej alergii na farby z amoniakiem i tyle:) zobaczymy jak się sprawdzi kolor który wybrałam to bardzo jasny blond prawie że platynowy o nr 90.0, recenzja na pewno będzie a jeśli się polubimy to może skuszę się na inne produkty tej firmy a wybór mają klik
żele do kąpieli to zakup jak najbardziej zwyczajny kupiłam pod wpływem wpisu na blogu Atqi i nie mogłam się oprzeć pomimo, że mają SLS :/ który wysusza skórę ale od czego jest oliwka do ciała ;)
uzupełnieniem do farby, którą zakupiłam musi być utleniacz (woda utleniona od 6% wzwyż) padło na ten z Joanny z serii profesjonalnej
w związku z tym, że nawiedziły Nas ostatnio upały częściej się pocimy, częściej myjemy ręce (przynajmniej ja myję je prawie non stop :P) a co za tym idzie ręce są suche więc podreptałam prędko do apteki po kremik oczywiście najlepiej bez dużej ilości silikonów itp. wybór padł na śmiesznie tani polski krem firmy Anida (nie znałam wcześniej) z dodatkiem wosku pszczelego me likey a lot :D i olejku makadamia :)
o kremach Sanoflore naczytałam się na niezliczonej ilości blogów a szczególnie w Magicznym Domku klik, przed jego zakupem tej emulsji powstrzymywała mnie oczywiście jej cena aż w końcu nadarzyła się promocja w aptece i długo się nie zastanawiałam i od kilku dni jestem w jego posiadaniu.
Emulsja ta wzbogacona została mnóstwem olejków naturalnych a w szczególności olejem z trawy cytrynowej, której nijak nie mogę znaleźć tzn. chodzi o INCI chyba że ze mnie ślepa kura?! i jeśli tak to poprawcie mnie ;) , emulsja przeznaczona jest do skóry mieszanej póki co jest w porządku na efekty wiadomo trzeba trochę poczekać...
Miałyście, któreś z kosmetyków ? Polecacie jakieś sprawdzone farby do włosów blond?
Pozdrawiam i miłego wieczoru! ;)

Comments
Obserwatorzy
Giovanna czyta...
-
-
-
Tapeta na maj4 lata temu
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
Własne miejsce w sieci12 lat temu
-
-
-
visited 7 states (3.11%)
Leave a Reply
zostaw ślad