Moja rodzinka z Alterry :)

Posted on | środa, 14 marca 2012 | 1 Comment

W dzisiejszym poście chcę Wam przedstawić kosmetyki które  stosuję w mojej codziennej pielęgnacji, jestem również przekonana że wiele z Was zna te kosmetyki bardzo dobrze że je sobie chwalicie tak samo jak ja :).
  Nie będzie to typowa recenzja (na taką poświęcę inny post) a krótkie przedstawienie moich kosmetyków tej firmy i moja skromna opinia o nich :)



Moje kosmetyki Alterra 2

Od lewej:
1. Brązujący krem na dzień z brzoskwinią dla cery normalnej i mieszanej 50ml,ok.9 zł
2. Kremowe mydło w płynie mandarynka i olej jojoba 300ml,ok.7zł
3. Balsam do ciała pomarańcza & wanilia,ok.8zł
4. Żel do kąpieli pomarańcza & wanilia 250ml,ok.8zł
5. Odżywka do włosów brzoskwinia & pszenica 250ml,ok.7zł
6. Szampon dodający blasku brzoskwinia & pszenica  200ml
7. Olejek do masażu migdały & papaya 100ml,ok.12zł
8. Mleczko do demakijażu z orchideą anti-age 200ml,ok.8-9zł
9. Krem pod oczy z dziką różą 15ml, ceny nie pamiętam :/


Co o nich sądzę ?!
Muszę przyznać, że zaliczam się do fanek tej firmy odkąd pojawiły się na rynku i zapewne na długo nią zostanę a to dlatego, że są EKO mają przyjazny skład i nie są testowane na zwierzętach, co jest dla mnie bardzo ważne :) dodam ze są tanie więc nie obciążą nam kieszeni a przy tym mają wspaniały zapach...

Na pierwszy ogień idzie krem brązujący- ja dla mnie to po prostu krem koloryzujący :P, lubię go za brzoskwiniowy zapach i za to że jest wydajny aż 50ml! Specyfik ten dobrze nawilża moją skórę i jest nader lekki-nie zapycha porów aczkolwiek nie do końca się u mnie sprawdza a to dlatego, że jest ciut za ciemny dla mojej karnacji i lubi zostawiać smugi (nieestetyczne placki).To chyba jedyny powód dla którego nie kupię go ponownie.
              Kolejnym kosmetykiem jest kremowe mydło w płynie z mandarynką i jojoba - od razu wspomnę, że mydło wcale nie jest kremowe i nawet nie ma takiej konsystencji  a szkoda, zapach ok ale nie czuć mandarynki dla której zdecydowałam się na tą wersję mydła :/ decydującą nutę gra tutaj olej jojoba.Wracając do konsystencji mydła jest ona  w postaci transparentnego żelu. Działanie hmm wysusza mi skórę niestety a co za tym idzie będę dalej szukać idealnego czyścidła do rąk może nawet skuszę się na mydło z Lawendowej Farmy :). 
   Przejdę powoli do moich ukochanych kosmetyków tym razem są to szampon + odżywka - konsystencja, zapach i działanie super stosowanie ich prawie codziennie to istna przyjemność, dobrze czyszczą(również oleje YAY!:) ) moje delikatne włosy, nabłyszczają je tak jak zapewnia nas producent i pięknie pachną a kolejne zużyte opakowania mówią same za siebie :)
Żel do kąpieli i balsam- przede wszystkim zapach! jest obłędny połączenie pomarańczy i wanilii okazało się dla mnie strzałem w dziesiątkę- uwielbiam i wielbić będę do szczęścia brakuje mi tylko kremu do rąk z tej serii :D . 
    Powoli zbliżając się ku końcowi wspomnę o osławionym olejku Alterry (ja mam wersję  papaya & migdał) tylko tyle,że jest cudowny spełnia swoje zadania- do OCM na twarz i do olejowania włosów.Szczerze polecam każdemu ;) 
   Mleczko do demakijażu z orchideą okazało się pierwszym i jak na razie jedynym(odpukać!) bublem z tej firmy i choć ciśnie mi się na usta kilka ostrych słów na jego temat to się mimo wszystko powstrzymam dla dobra ogółu - produkt ten jak dla mnie był zbyt gęsty przez co ciężko było go wydobyć z butelki a jak już udało mi się coś wycisnąć to było tego sporo na waciku przez co okazał się niewydajny, bardzo źle zmywał makijaż  rozmazywał go wręcz :/ a dodatkowo miałam uczucie że trochę mnie podrażnia no i zapach jest jak dla mnie zbyt duszący istny koszmarek! 

   Wylałam swoje żale oraz ochy i achy , cieszę się że mogłam się z Wami podzielić moją opinią jeżeli coś pominęłam napiszcie o tym w komentarzu Ciao! ;)












Comments

One Response to “Moja rodzinka z Alterry :)”

  1. Ali
    16 marca 2012 08:30

    A ja poprosze więcej postów :D i znaków interpunkcyjnych :P

Leave a Reply

zostaw ślad

Obserwatorzy


visited 7 states (3.11%)